No to zaczynamy historyczną batalię polskich zespołów w europejskich pucharach! Pierwsza kolejka zapowiada się bardzo obiecująco. Wielkie mecze przed nami, więc kontynuując nasze daily z kuponami – czas coś postawić!
Jagiellonia Białystok – Hamrun Spartans
Na początku warto byłoby przypomnieć sobie profil Maltańskiego klubu.
12-krotny mistrz Malty oraz 11-krotny wicelider. Przechodząc do tego sezonu, przez kwalifikacje przebijali się od Ligi Mistrzów. Wyeliminowali Litewski Żalgiris Wilno, przegrali w dwumeczu z Dynamo Kijów oraz w eliminacjach do Ligi Europy z Maccabi Tel Awiw. Grając już w eliminacjach do Ligi Konferencji wygrali z Łotewskim RFS Ryga.
Taka jest ich historia eliminacji w tych pucharach, jak widzimy Hamrun daje radę z przeciwnikami z ich półki, jednak patrząc na Jagiellonię, nie dawałbym im większych szans. W ostatnich meczach między kwalifikacjami, w pierwszym etapie maltańskiej Premier Lidze wygrali 4 mecze remisując 2. Ich bilans to zaledwie 1 stracona bramka przy 8 strzelonych. Są do tej pory niepokonani, ale w starciu z Jagiellonią będą raczej bez szans. Jaga w przedziale między kwalifikacjami a dzisiejszym meczem również jest niepokonana, a mierzyli się m.in z Legią, Lechem czy Wisłą Płock, która znowu zalicza bardzo dobry start sezonu.
Na ten mecz wybrałbym typy:
-Handi -1.5 Jagiellonia
-Powyżej 2.5 gola
Lech Poznań – Rapid Wiedeń
Podobnie jak w przypadku Hamrunu – przedstawmy jeszcze raz przeciwnika Lecha.
Rapid to Austriacki gigant, 32 -krotny mistrz kraju i 14-krotny zdobywca pucharu Austrii.
W lidze obecnie są liderem, w 8 meczach tracąc 7 bramek, jednak w europejskich pucharach wygląda to inaczej. Kwalifikacje zaczęli od 3 rundy, pewnie pokonując czarnogórski Decic wynikiem 6:2. W następnym dwumeczu mieli problemy, nie byli w stanie wygrać z Dundee United u siebie i jakoś przepchnęli remis w Szkocji. Ostatecznie, wygrali w rzutach karnych.
Porównując jednak ich obecną formę, mecze między kwalifikacjami a dzisiejszym starciem, Rapid w 4 meczach zdobył 7 punktów, przegrywając ostatni mecz z Austrią Wiedeń. Ich forma ostatnio nie jest najlepsza – idzie w dół. Patrząc na Lecha, idzie im lepiej, w 5 meczach zdobyli 8 punktów, a ostatni przegrany mecz miał miejsce 12 września, z Zagłębiem Lubin, które od tego spotkania złapało mocną serię bez porażki. Porównując oba zespoły, dodając do tego fakt, że gramy w Poznaniu, wyłaniają mi się takie typy:
-BTTS
-Lech lub remis
Raków Częstochowa – Universiteta Craiova
Do sukcesów Universitety należą 4 mistrzostwa Rumunii oraz 8 pucharów krajowych. Obecnie w lidze zajmują 1 miejsce i mają 2 punkty przewagi nad Botosani. Liga Konferencji zaczęła się dla nich w ćwierćfinale spotkaniem z Sarajewem. Na sam start przegrali na wyjeździe, a u siebie pokazali klasę wygrywając 4:0. Druga runda to dwumecz ze Spartakiem Trnawa, w którym pierwszy mecz trochę ustawił cały dwumecz. Pewne 3:0, a na wyjeździe porażka 4:3. Najtrudniejszym przeciwnikiem, był jednak Basaksehir, z którym udało im się dwukrotnie wygrać.
Przechodząc do obecnych czasów, Universiteta traci przewagę wypracowaną na początku sezonu. Między kwalifikacjami i kolejkami rozegrali 4 mecze, z których wygrali tylko 1. Dołożyli dwa remisy, więc nie prezentują obecnie najlepszej formy. Raków ma taki sam bilans lecz wygrali ostatni mecz – z Widzewem. Może to oznaczać początek nowej passy zwycięstw, na co bardzo liczymy. Mecz odbędzie się w Sosnowcu, więc u nas. Universiteta może odcisnąć na Rakowie swoje piętno, jednak wicemistrz ostatniego sezonu ekstraklasy, nie da za wygraną. Patrząc na potencjał strzelecki obu drużyn – będzie się działo.
-BTTS
-Powyżej 2.5 gola
Legia Warszawa – Samsunspor
Turecki zespół, który na swoim koncie nie ma mistrzostwa. Ostatni sezon zakończyli na 3 miejscu w tabeli, co jest ich najlepszym wynikiem dotychczas. Zdobyli bałkański puchar w sezonie 1993/1994. Przechodząc już do tego sezonu, do Ligi Konferencji spadli z finału kwalifikacji Ligi Europy. W dwumeczu przegrali z Panathinaikosem wynikiem 1:2.
Obecnie, między kwalifikacjami a meczem w fazie ligowej, w 5 meczach Samsunspor wygrał zaledwie raz, raz też przegrał. Terminarz dopełniły 3 remisy. Samsunspor na przestrzeni tych meczów strzelił 7 bramek i tyle samo też stracił. Legia w tym czasie wygrała 2 mecze, 2 razy zremisowała i raz odnotowała porażkę. Ważne jest to, że Legia przegrała zaraz po dwumeczu z Hibernianem i we wrześniu była niepokonana grając m.in z Rakowem czy Jagiellonią. Strzelili 7 bramek, a stracili zaledwie 4 bramki. Bilans jest więc lepszy, a Żyleta na pewno pomoże Legii w tym spotkaniu. Wybrałem 2 typy:
-Legia win
-Powyżej 1.5 gola gospodarzy
Resztę postów o polskich zespołach w europejskich pucharach zobaczycie TUTAJ